W jakiej temperaturze pić piwo?

Temperatura, w jakiej serwowane jest piwo, odgrywa bardzo ważną rolę w wydobywaniu jego walorów smakowych. Choć kufel zazwyczaj dostajemy zimny, nie każdy rodzaj piwa lubi niskie temperatury. Często cały wachlarz smaków odkrywa się dopiero wtedy, gdy napój zostanie podgrzany. W jakiej temperaturze powinno się pić piwo, by nie zepsuć jego naturalnego smaku i aromatu?
Różne rodzaje piwa
Na początku warto zaznaczyć, że piwa dzielą się na dwa główne rodzaje – piwa dolnej oraz górnej fermentacji. „Lagery”, czyli browary, przy których fermentacji drożdże kumulują się na dole zbiornika, a cały proces zachodzi w niskich temperaturach, oraz „ale”, produkowane przy użyciu metody fermentacji górnej. Rodzaj piwa determinuje więc w głównej mierze typ drożdży, które użyte zostały do jego wyprodukowania, bo to one decydują o tym, jaką techniką browar będzie warzony. Różnice w technice pozyskiwania napoju przekładają się na jego późniejszy smak. Lagery to piwa o czystym, rześkim aromacie, ale z kolei charakteryzują się pozostawianą w ustach słodyczą. Różne typy lubią też różne temperatury podania, dlatego warto mieć na uwadze, jakie piwo pijemy.
Piwa podawane w niskich temperaturach
Piwa, które z pewnością należy serwować w bardzo niskich temperaturach, to produkcje koncernowe dolnej fermentacji. Być może wiąże się to z faktem, że jakość tego typu napojów bywa niska, co łatwo ukryć obniżając ich temperaturę. Jak tłumaczy ekspert z browaru zajmującego się produkcją piwa regionalnego Pilsvar: " W bardzo zimnym piwie trudno jest dostrzec jakikolwiek aromat czy smak. Mocno wyczuwalne staje się wysycenie gazem, co nie jest efektem pożądanym, gdyż potęguje smakową pustkę". Przez bardzo niskie temperatury rozumie się zazwyczaj maksymalnie 4 stopnie Celsjusza. Zimne piwo to z kolei napój mający 5-7 stopni, który nie jest produktem lodowatym, ale dobrze schłodzonym. Jest to idealna temperatura dla piw lekkich i orzeźwiających, delikatnie podkręcająca smak ziół i chmieli.
Piwa serwowane na ciepło
Temperatura „z piwnicy” sprzyja większości mocniejszych stylów, czyli między innymi American Strong Ale czy Belgian Strong Ale. Piwa jeszcze mocniejsze, takie jak Barley Wine, Double IPA czy Russian Imperial Stout należy pić jeszcze bardziej ogrzane. Nie bez przesady – obróbka termiczna nie jest konieczna ani wskazana. Wystarczy podnieść ich temperaturę do 13-16 stopni trzymając kufel w dłoni. Jako że zapachy uwalniane są tylko wraz ze wzrostem temperatury, podgrzanie idealnie odda smak i aromat piwa. Eksperymenty z temperaturą browaru to nie tylko ciekawe doświadczenie smakowe, ale też sposób na sprawdzenie jakości kupionego piwa. Egzamin zdają tylko te najlepsze.
Podziel się
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Polecane firmy
-
woj. podlaskie
Organizacja imprez plenetrowych - Tumiel
Imprezy - organizacja, wypożyczanie sprzętu15-111 Białystok, al. 1000-Lecia Państwa Polskiego 10 lok. 141
-
woj. mazowieckie
Camp Domki Holenderskie
Kempingi - wyposażenie, sprzęt09-300 Żuromin, Lenartowicza 21